sobota, 16 maja 2009

Magiczna skrzynka, cz. 1

Czy potraficie wyobrazić sobie, że wasz telewizor jest czarno-biały i nadaje tylko kanał i to w dodatku z kilkugodzinnymi przerwami w ciągu dnia? Otóż, moi mili, w tym kraju było tak przez wiele lat...
Telewizja stawiała swoje pierwsze kroki jeszcze w przedwojennej Polsce (tak,tak - pierwsza eksperymentalna audycja z Mieczysławem Foggiem... ). Prawdziwy rozkwit to jednak Polska powojenna i niestety... użycie przekazu telewizyjnego jako narzędzia dla celów propagandowych ówczesnych, bardzo komunistycznych władz. Trudno jest ocenić z dzisiejszej perspektywy, co czuli potencjalni tychże programów, ale na pewno był to jakiś wyraz nowych czasów, nowej epoki. Pierwszy program wyemitowano 25 października 1952 roku o godz. 19:00 (w przeddzień wyborów do Sejmu). Wówczas z Instytutu Łączności nadano 30-minutowy program muzyczno-baletowy, który był odbierany na 24 odbiornikach rozmieszczonych w klubach i świetlicach (wspólne oglądanie to dopiero rozrywka). Regularną emisję programu polskiej telewizji zainicjowano trzy miesiące później(było to pół godziny raz na tydzień). Po roku – 22 stycznia 1954 – uruchomiono Doświadczalny Ośrodek Telewizyjny z własnym zespołem dziennikarskim. Program ośrodka emitowano początkowo raz w tygodniu, a od 1 listopada 1955 – trzy razy. Dopiero rozpoczęcie emisji przez Warszawski Ośrodek Telewizyjny 30 kwietnia 1956 umożliwiło dostęp do programów TV większej grupie odbiorców. Zasięg stacji wynosił ok. 55 kilometrów. WOT emitował program 5 razy w tygodniu. 1 maja 1956 pracę rozpoczyna Telewizyjny Ośrodek Transmisyjny ze stacją nadawczą umieszczoną na Pałacu Kultury i Nauki(podaję za naszym źródełkiem - Wikipedią)
Telewizja to jednak nie tylko propaganda, starano się zaserwować widzom także rozrywkę. Tutaj fragment popularnego w latach 60-tych programu "Wielkropek":

Były też programy powstałe z myślą o dzieciach, takie, jak "Jacek i Agatka", "Gąska Balbinka"...
Każda stacja tv winna posiadać swój serwis informacyjny. W przypadku TVP był to nieśmiertelny Dziennik TV:

Ech... łezka kręci się w oku...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz